Ta mała dama okazała się małym uparciuszkiem. To jedno z tych dzieci, które bardzo stanowczo dyktuje swoje warunki ;) W końcu udało mi się z nią dogadać i powstały piękne zdjęcia. Pogoda w dniu sesji dopisała i udało mi się zabrać Panienkę A. i jej wspaniałych rodziców na króciutki spacer :)
Plener noworodkowy jest tym, co uwielbiam najbardziej. Dzięki odpowiednim przygotowaniom zdjęcia nowo narodzonego dziecka w plenerze są niesamowitym przeżyciem zarówno dla mnie jak i rodziców. A maluszek smacznie sobie śpi w ciepłym i bezpiecznym otoczeniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz