Jego sesja noworodkowa była nietypowa pod wieloma względami. W czasie mojego urlopu, z dala od mojego studia i wszystkich rekwizytów. Specjalnie naje sesję musiałam zrobić nowe. W pobliskim mieście udało mi się kupić włóczkę a za druty posłużyły mi patyczki do szaszłyków. Mój mąż pomógł zrobić stołek a ja poskręcałam skrzyneczkę z desek tarasowych ;) Większość zdjęć zrobiłyśmy w plenerze, resztę w domku letniskowym.
Długo będę z uśmiechem wspominać tą sesję noworodkową.
Zadzwoń do mnie porozmawiamy, opowiem o przebiegu sesji, odpowiem na pytania i zarezerwujemy dla Was termin.
Sesje noworodkowe Gdańsk, Pruszcz Gdański, Rotmanka, Trójmiasto, Elbląg. Sesje rodzinne ciążowe i zdjęcia małych dzieci. Zapraszam. Kwiatku fotografia noworodkowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz