Ach co to był za słodziak. Te usta, ten nosek, te stopy.... do schrupania. Jadąc do mnie na sesję wyspał się w samochodzie więc gdy przyszło do robienia zdjęć ani myślał o spaniu. Owinęłam go ciasno, żeby rączki u nóżki nie latały we wszystkie strony i zaczęliśmy jego sesję noworodkową. Prawda, że słodko wygląda z tymi wielkimi otwartymi oczami ?
Spodziewasz się dziecka i chcesz abym wykonała dla Was sesję noworodkową?
Zadzwoń do mnie porozmawiamy, opowiem o przebiegu sesji, odpowiem na pytania i zarezerwujemy dla Was termin.
http://kwiatku.pl/ tel: 512 395 006
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz