sobota, 24 czerwca 2017
Sesja noworodkowa 10-dniowego J.
Uwielbiam bzy. Maj to miesiąc w którym kwitną te kwiaty więc nie mogło ich zabraknąć na sesji noworodkowej tego małego przystojniaka. J. był bardzo ciekawy nowego otoczenia i bardzo długo nie miał ochoty zasnąć. Pewnie dla tego, że przyjechał do mnie z Pasłęka i wyspał się w samochodzie. Pod koniec sesji pięknie zasną i przesyłam resztę swoje noworodkowej sesji.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz